Zielono mi!
Mamy maj, a więc wiosna pełną parą…tak przynajmniej powinno
być, a jak jest każdy widzi. Patrząc przez okno mam wrażenie, że wiosna dopiero
idzie… i to bardzo powoli.
Pomimo tego, każdy ma szansę na trochę wiosny w kuchni. Kiedy
wychodzimy z zimowego snu, możemy sobie pomóc w rozbudzeniu organizmu.
Zielony to dobry kolor – kojarzy
się z nadzieją. Zielone warzywa są zdrowe i każdy to wie – chociaż nie każdy wie dlaczego. Zawierają one chlorofil, który wzmacnia odporność, bierze udział w
transporcie tlenu oraz witamin,a także są niskokaloryczne. Dlatego do każdego
posiłku dodajmy trochę: jarmużu, brokuł, szpinaku, natki pietruszki, koperku,
kiełek…
…a w kuchni...
chlorofil podczas przygotowań ulega przemianom,
które wpływają na zabarwienie – możemy ograniczyć stopień ich przemian
skracając czas gotowania (warzywa wrzucamy do wrzątku), w początkowym etapie
pozostawiamy bez przykrycia.
Na dobry początek tygodnia wybrałam danie ze szpinakiem!
BĘDZIEMY POTRZEBOWAĆ:
BĘDZIEMY POTRZEBOWAĆ:
-250g szpinaku
-2 pomidory
-5 pomidorków suszonych
-3 ząbki czosnku
-kulka mozzarelli
- makaron (ja wybrałam szpinakowy i
chilli dla wzmocnienia smaku)
-sól, pieprz
-oliwa z oliwek
1. W
dużym garnku zagotuj osoloną wodę na makaron. Jak zacznie wrzeć wrzuć makaron i
gotuj, aż będzie al dente.
2. Na patelni rozgrzej oliwę i podsmaż czosnek.
2. Na patelni rozgrzej oliwę i podsmaż czosnek.
3.
Po chwili dorzuć szpinak i duś do miękkości.
4.
Wrzuć pomidory i smaż do odparowania wody.Sól i pieprz do smaku.
5.
Dodaj mozzarelle i pokrojone w paski pomidory suszone.
6. Wyłóż na talerz makaron i nałóż sos.
SMACZNEGO!
PS Daj znać co myślisz lub podziel się swoimi wiosennymi przepisami.
Komentarze
Prześlij komentarz