Za zamkniętymi drzwiami

© SwiatKsiazki.pl

"[...] nic nie pozbawia nas sił równie skutecznie jak strach."

Co mogło się wydarzyć "Za zamkniętymi drzwiami"? Czy warto je otworzyć i samemu się przekonać?

Z początku na życie Jacka i Grace patrzymy jakby przez dziurkę od klucza. Przystojny dżentelmen z elegancką kobietą u boku. Bogaci, szczęśliwi, perfekcyjni. Zawsze razem. Autorka wysyła jedynie subtelne sygnały, mówiące nam, że coś jest nie tak.
Ciekawość, która pojawia się na starcie, nie opuszcza nas już do samego końca. B. A. Paris sprawia, że nie chcemy już patrzeć jedynie przez dziurkę od klucza. Poprzez kolejne rozdziały, powoli uchyla nam drzwi do poznania prawdy. Ideały nie istnieją.

Śledzimy to, co dzieje się "teraz" i to, co działo się "kiedyś", dzięki czemu nie gubimy się w poszczególnych wydarzeniach. Historia jest klarowna i uporządkowana, napisana prostym językiem.

Warto również zwrócić uwagę na dynamicznie rozwijającą się akcję. Początek stopniowo wprowadza nas w problematykę utworu. Rozwinięcie - demaskacja wszelkich iluzji, jest dla jednej z głównych postaci (a przy tym też dla nas) niczym zimny prysznic. Dalszy rozwój wydarzeń to tak zwana "cisza przed burzą", która nadchodzi na końcu utworu i przechodzi, moim zdaniem, zbyt szybko, przez co możemy odczuwać pewien niedosyt.
Pierwszoosobowa narracja nie pozwala nam poznać myśli wszystkich bohaterów, co z jednej strony, ogranicza nasza percepcję, z drugiej zaś, pozwala przywiązać się do konkretnej postaci, odnaleźć się w jej skórze i czuć niemalże to, co ona. Presja czasu, groza, napięcie, strach, niepewność - to właśnie to, czego oczekujemy od thrillerów. Ten, na pewno nie raz, wzbudza w nas te emocje, momentami wywołując nawet poczucie klaustrofobii.
Pozytywnym zaskoczeniem, podczas lektury, jest niezwykłe wyczucie autorki, co do momentu, w którym czytelnik może mieć wątpliwości i stawiać pytania "Dlaczego bohater postępuje tak, a nie inaczej?", "Dlaczego nie może skorzystać z takiego, czy innego rozwiązania?". B.A. Paris jest o krok przed nami  i właśnie w takich momentach, niemalże od razu, podsuwa nam gotowe odpowiedzi, co przekłada się na poczucie o autentyczności i logice przedstawianej przez nią historii.

Podsumowując, niewiele jest wad w thrillerze autorki, która zadbała o szczegóły i w przystępny sposób przedstawiła nam historię Jacka i Grace. Bohaterowie są wiarygodni i wyraziści. To właśnie przez pryzmat jednego  z nich poznajemy całą historię, przeżyjemy to, co on. Książka porusza wiele emocji, jak na prawdziwy thriller przystało, a autorka zręcznie rozwiewa wszelkie nasze wątpliwości.

"Za zamkniętymi drzwiami" zwyciężyło w dwóch kategoriach Goodreads Choice Awards 2016 jako debiut literacki i najlepszy thriller 2016. Zasłużenie! Nie ma tu mowy o rozczarowaniu. Po przeczytaniu tej książki czułam realną satysfakcję z poznania historii Jacka i Grace. B.A. Paris wysoko postawiła sobie poprzeczkę. Myślę, że nie tylko ja z przyjemnością sięgnę po jej kolejne utwory.

Ocena: 9/10

Komentarze